Witamy w naszej bajce, gdzie nie ma na nic czasu 😅 Dobrze, że mam te przebłyski jeszcze, że raport! Bo na chwilę z komputerem to już przestałam liczyć. Jest ciekawie. W każdym razie, może chcecie zapytać: gdzie taki ładny zachód słońca? Otóż w Sosnowcu, w Sosnowcu, a gdzież by.
Welcome to our fairy tale, where there is no time for anything 😅 It's good that I have these flashes and a report! Because for a moment, with the computer, I stopped counting. It's interesting. Anyway, you may want to ask: where is this nice sunset? Well, in Sosnowiec, in Sosnowiec, and where else.
Wybraliśmy się tam z Bomblem z okazji planowanego usunięcia migdałów. Co za fatalna trasa! Przez remonty dróg i zbliżający się czas Wszystkich Świętych trasa zajęła mi masę czasu i jeszcze więcej nerwów. Wyszliśmy z domu z godzinnym zapasem, a ledwo zdążyliśmy.
We went there with Bombel on the occasion of the planned removal of tonsils. What a terrible route! Due to road renovations and the approaching All Saints' Day, the route took me a lot of time and even more nerves. We left the house with an hour to spare, but we barely made it.
Panowie poszli na wizytę, a panie - czyli ja i Dzidzia - ruszyły zwiedzać okolicę. Najpierw park z placem zabaw, przez który jednakże umknęłyśmy żwawo, bo zamiast dzieci był tłum patusów z alkoholem na ławkach.
The gentlemen went for a visit, and the ladies - me and Dzidzia - went to explore the area. First, a park with a playground, but we quickly escaped through it because instead of children there was a crowd of idiots with alcohol on the benches.
Weszłyśmy do Delikatesów, po batoniki i wodę, bo podróż tam była długa, a powrotna nie zapowiadała się lepiej, i muszę przyznać, że byłyśmy jedynymi osobami, które nie zakupiły alkoholu w owym przybytku.
We went to the Delicatessen to buy bars and water, because the journey there was long and the return trip didn't look any better, and I must admit that we were the only people who didn't buy alcohol in that place.
Poszłyśmy więc w inną stronę, pod górkę, gdzie nas nogi poniosły, a tam - oczekiwały sobie na nas takie całkiem miłe dla oka widoczki. Wrzucam zatem na travelfeed. Jak ktoś z okolicznych ma ochotę złapać taki widok zachodu słońca - niech zwiedza okolice szpitala Klimontów.
So we went in the other direction, up the hill, where our legs took us, and there we were met with some very nice views. So I'm posting it on travelfeed. If anyone from the neighborhood wants to catch such a view of the sunset, they should visit the area around the Klimontów hospital.
***
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io