Plan był intensywny, ale nie przełożyło się to na ilość kroków.
Z rana pojechałem do Żywca, by odebrać pakiet startowy.
Prosto z Żywca pojechałem do Czechowic, na ostatnią sesje komory hiperbarycznej, przed niedzielnym startem.
Po południu ogarnąłem sporo spraw, ale większość z pomocą samochodu, więc ledwo przekroczyłem 10k 😆
I taka to była hipersobota 🤣
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io