We wczorajszym podsumowaniu roku 2024 pisałem, że dobry przekaz leci. Myliłem się. On ZASUWA! Różnie bywało w ostatnich latach, ale jeszcze się nie zdarzyło, by ponad połowa kosztów była pokryta już drugiego dnia miesiąca. No a wczorajszy raport z Biskupiej nie kłamie. KBK w ciągu 48 godzin nowego roku zebrało 2549 zł i 52 gr. Jest to efekt imprezy sylwestrowej (podziękowania dla @justynao za ogarnięcie tego przedsięwzięcia), stałych darowizn i wczorajszej inwazji Włochów.
Rok 2025 zaczynamy więc ze sporym ładunkiem optymizmu. W styczniu, co prawda, czeka nas waloryzacja czynszu, ale zakładając, że większość dotychczasowych stałych darowizny wpłynie na konto, to już teraz jest niemal pewne, że miesiąc zakończymy na plusie.
Sygnałów, że jesteśmy na fali jest zresztą więcej. Ot, na przykład wczoraj przyszedł @mligeza i podzielił się wiadomością, że przełożona jego dominikańskiej konfraterni zapytała go o KBK, bo... ciągle wyświetla się jej na Facebooku. Jest więc dobrze, a nie mam wątpliwości, że będzie jeszcze lepiej, bo coraz więcej osób nas zauważa. Poniżej dwa najnowsze posty, w których zostało oznaczone KBK.
Jeśli chodzi o wydarzenia, to utrzymujemy tempo z poprzedniego roku. Na dziś zaplanowany jest Dzień Tolkiena z okazji 133. rocznicy urodzin JRR Tolkiena. W sobotę o 18.00 z inicjatywy @szmulkberg'a odbędzie się śpiewanie kolęd. A o 19.00 pierwsza w tym roku Noc planszówkowa.
Do zobaczenia!
KBK można wspierać: