Tegoroczną pokojową Nagrodę Nobla otrzymała japońska organizacja Nihon Hindakyo, działająca na rzecz ofiar broni atomowej i promująca ograniczanie produkcji i rozprzestrzeniania takiego uzbrojenia.
Organizacja powstała w 1956 roku. Jej głównym celem było zwiększanie świadomości problemów zdrowotnych, z jakimi zmagają się ludzie wystawieni na działanie promieniowania.
Grupa od dekad działa na rzecz zmniejszania liczby broni atomowej na świecie. Postuluje międzynarodowe traktaty dotyczące zakazu produkcji nowych bomb atomowych i rozbrajania państw, które dysponują tą bronią. Prowadzi też działalność naukową, skupioną na skutkach zdrowotnych promieniowania. Do tego wspiera osoby, które przeżyły wybuchy bomb atomowych w Hiroszimie i Nagasaki.
Komitet Noblowski stwierdził w uzasadnieniu, że nagroda jest hołdem złożonym ofiarom bomb atomowych zrzuconych na Japonię, a także wszystkim ludziom cierpiącym na powikłania zdrowotne po testach nuklearnych w różnych częściach świata.
Tomoyuki Mimaki, jeden z przewodniczących organizacji stwierdził, że nagroda jest dowodem na to, że świat bez broni atomowej jest możliwy. Mimaki sam przeżył wybuch bomby atomowej w Hiroszimie.
Komentatorzy zwracają też uwagę, że przyznanie nagrody takiej organizacji jest ważne zwłaszcza w momencie, w którym głośno mówi się o możliwości ponownego użycia broni atomowej.