Nazwa wpisu to skrót myślowy, ale dzisiejszy dzień zaowocował nowymi zdjęciami z bloków na morze oraz wizytą na ulicy Architektów w Sopocie. Ta druga to projekt Adolfa Bielefelda a to znany przedwojenny architekt - taki dość ikoniczny jeśli chodzi o Wolne Miasto Gdańsk.
Architektów
Architektów
Cieszy mnie ta możliwość takich odwiedzin - bo to zupełnie co innego niż:
- mijanie samochodem i szybkie spojrzenie,
- spacer przy okazji dalekiego powrotu do domu,
- przejażdżka rowerowa po okolicy
Dzięki dostawom mogę także wchodzić do danych wnętrz mieszkalnych i nieraz one zachwycają. Ostatni tydzień obfitował np. w spektakularnie bogate klatki. W przypadku tej ulicy domy prostu mi się bardzo podobały. Skromne, gustowne, spokojne, klasyczne. Skosy na poddaszu takie, że trzeba uważać na głowę.
Był to dzień w połowie sopocki. Od tego roku po Sopocie jeździ mi się o wiele lepiej. Można się domyślić dlaczego :)
Co najmniej dwukrotnie dzisiaj przejeżdżałem tą kładką. Wczoraj była kładka na Ołowiankę, dzisiaj jest taka. Niesamowite są plany algorytmów prowadzących kurierów. Ta droga to było moje połączenie 'Monciaka' z Kamiennym Potokiem. Tędy jest sporo bliżej, acz mniej wygodnie.
Kładka nad wąwozem w Sopocie (ul. Obrońców Westerplatte)
Dziesięciopiętrowe bloki na Kamiennym Potoku (osiedle) mają specyficzne windy. Zamieszczam zdjęcie. Byłem tu dopiero 3-4 raz, ale po raz pierwszy z okien dało się zobaczyć coś więcej. Po raz pierwszy byłem w ciągu dnia i słońca.
Widoki z bloków na ul. Kraszewskiego w Sopocie
Kapliczka przy wejściu do liceum w Sopocie
Teraz dwa zdjęcia z ulicy Sobieskiego wykonane wcale nie 5 minut po sobie. Akurat dwie kolejne dostawy miałem niemal w to samo miejsce. Gdy aplikacje milczą a jestem w centrum to spaceruję - tu podczas spaceru odnalazłem datę 2002 rok na narożnym budynku.
Północny fragment asfaltowej części ulicy Sobieskiego a poniżej zdjęcie z budynku po prawej
Skrzyżowanie Sobieskiego i Chopina ze wspomnianego bloku
Kącik kurierski:
Najdłuższy (6 km) dzisiejszy kurs z 'Monciaka' do falowca. Wybrałem drogę nad morzem. Claude.ai liczy mi ostatnio prędkość realizacji zlecenia (razem z czekaniem na wydanie) i średnio jest to 10 km/h. Tu było to 12 km/h bo jechałem kilka kilometrów bez przystanków. Gdy trzeba czekać to ta prędkość spada do 5-7 km/h. Przekłada się to oczywiście na zarobek na godzinę. A to fragment rekomendacji tego analitycznego "robota"
Zarobione 248 zł w nieco ponad 5 godzin (47 km). Sporo napiwków i fajne kursy